2 sierpnia 2019 r., w piątek o godz. 20.00 w ramach Świętolipskich Wieczorów Muzycznych na organach zagrał Christoph Hauser z Niemiec. Grze na organach towarzyszył Aruto Matsumoto a fortepianie z Japoni.
Podczas siódmego już koncertu z cyklu Świętolipskich Wieczorów Muzycznych wystąpili: Christopf Hauser – organista z Niemiec, oraz Aruto Matsumoto – pianista z Japonii. W pierwszej części koncertu zabrzmiały świętolipskie organy. Jako pierwszą usłyszeliśmy Sonatę d-moll Josepha Rheinbergera, utwór różnorodny, 4 częściowy, w swej stylistyce, oraz czasie powstania bardzo odpowiadający możliwościom technicznym, oraz romantycznej koncepcji brzmieniowej świętolipskich organów. Jako drugi utwór organowy wykonany został Danse Macabre Camille Saint Saens'a.
W nastęnej części koncertu wystapił pochodzący z Japonii Aruto Matsumoto – kompozytor, pianista, improwizator. Ukończył Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie, w klasie fortepianu i kompozycji. Jest obiecującym twórcą młodego pokolenia. Obecnie przebywa w Polsce, a w swej aktywnej działalności kompozytorskiej i wykonawczej łączy z powodzeniem elementy kultury polskiej i japońskiej. Wykonał dla nas swoje własne kompozycje. Utwory Aruto Matsumoto zabrały nas w świat dźwięków inspirowanych filozofią Japonii, gdzie chwila obecna jest ważniejsza niż ta, która przemija, a największą wartoscią jest duchowa mądrość oraz umiejętność zatrzymania się i pochylenia nad najmniejszą cząstką tego świata.
Jako pierwszy usłyszeliśmy Nokturn Aruto Matsumoto. Inspiracją dla tego utworu była muzyka Chopina. Kompozytor pisze, że ważne było tu także doświadczenie przyrody, a szczególnie nocy: „Wyobrażałem sobie gwiazdy, które świecą na niebie”. Druga kompozycja nosi tytuł Taki – to oznacza po japońsku wodospad. Jest ona odzwierciedleniem ruchu wody, która spada jak w wodospadzie. „Chciałem pokazać różne odcienie wodospadu” – mówi wykonawca i twórca.
Kolejna odsłona kompozytorskiego cyklu Aruto Matsumoto nosi nazwę Shigure – a to po japońsku oznacza delikatny, przelotny deszcz. Wsłuchajmy się w dźwięki utworu i wyobraźmy sobie drobne krople deszczu – ich szmer i jednostajne granie. Utwór Taki no shiraito zamknie cykl kompozycji naszego gościa z Japonii. Jest to kompozycja do starego japońskiego filmu niemego pod tym samym tytułem. Zabrzmi ona dziś w wersji skróconej, na fortepian solo. Film opowiada wielką i tragiczną miłość kobiety.
Koncertu wysłuchało około 250 osób.
fot.: Grzegorz Stępień